PIERWSZA SOWA
1.Chciałam bardzo serdecznie podziękować wam za komentarze! Kocham was normalnie (ale bez zobowiązań, ok ? xD)! A tak bardziej oficjalnie, to dziękuję z całego serduszka (które jednak bije i to z każdym komentarzem coraz mocniej):
- oNyx Xyz (za skomentowanie tego czegoś, co śmiem nazywać kontynuacją Harry'ego Pottera)
- Emily Addams, która skomentowała jako pierwsza te, moje wypociny
- Magical (za miłe komentarze dodające skrzydeł :3)- Emily Addams, która skomentowała jako pierwsza te, moje wypociny
- i Anonimowej LS (za długie, wyczerpujące komentarze ze swoją wspaniałą opinią i odpowiedzi na moje odpowiedzi (tak, wiem... dziwnie brzmi xD)
DRUGA SOWA
2. To już pytanie... A nawet dwa (szalejesz!)... Jakie chcecie rozdziały ? Krótkie, ale dodawane często, czy dłuższe, ale dodawane rzadziej ? I co myślicie na temat narracji pierwszoosobowej (czasami) ? I którego bohatera (jednego lub więcej) w takiej roli byście chcieli ? Hmmm... wyszło tych pytań trochę więcej, ale trudno ;) Weźcie proszę udział w ankietach na ten temat, które znajdują się na prawym pasku strony ;)
TRZECIA SOWA
3. Niestety jestem chora, więc pisanie rozdziału idzie mi dość... flegmatycznie :( Ale postaram się napisać do niedzieli, gdyż to moje urodziny (5 kwietnia) xD Mam nadzieję, że wytrzymacie do tego czasu :P
Pozdrawiam i całuję ;*
Hmm... Chyba wolę rozdziały krótkie, ale dodawane często, bo wtedy przynajmniej mam co czytać, nawet jeśli tylko kilka zdań. Książki już mi się skończyły, a nie mogę na razie mamy przekonać na kupno kolejnych... Chociaż właściwie nie jestem pewna, czy by mi się zmieściły w pokoju... ;-)
OdpowiedzUsuńNarracja pierwszoosobowa to świetny pomysł! Też myślę nad wprowadzeniem takiej na moim blogu. Możesz pisać z punktu widzenia różnych osób, coś typu *oczami Rose*; *oczami Albusa*; * oczami Scorpiusa* itp.
Szkoda, że jesteś chora :'(. Szybkiego powrotu do zdrowia, żebyś świąt nie musiała spędzać w łóżku, a zwłaszcza lanego poniedziałku, bo osobę w łóżku łatwiej trafić ;-)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Zdrowia (zwłaszcza teraz), szczęścia, weny, pomysłów i wspaniałych komentatorów (takich jak ja ;-)). Składam życzenia już teraz, bo później zapomnę, albo nie będzie Wi-Fi w hotelu w Rzymie (wyjeżdżam na Wielkanoc!).
Tak więc jeszcze raz: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
harrypotter-zaklecie-zycia.blogspot.com (trochę spamu zawsze się przyda)
Bardzo dziękuję za życzenia i przepraszam, że dopisuję dopiero teraz ;) Mam też nadzieję, że w końcu przekonasz mamę :)
UsuńPozdrawiam i zapraszam na rozdział, który pojawi się dzisiaj wieczorem ;)
Pierwsza sowa: O rany, jak mi miło (z tym, że zostałam wymieniona w podziękowaniach - znaczy to chyba oczywiste - nie wiem po co ten nawias, ale niech już będzie). Ja tam się martwię, że moje odpowiedzi na odpowiedzi mogą denerwować (bo ja naprawdę czasem mogłabym odpowiadać na każdą odpowiedź (a najchętniej odpowiadałabym jeszcze na komentarze innych X'D), ale zazwyczaj staram się jakoś od tego powstrzymać).
OdpowiedzUsuńDruga sowa: Jestem za dłuższymi, ale rzadziej dodawanymi rozdziałami (jak już zacznę coś czytać, nie lubię tego szybko kończyć). Co do narracji pierwszoosobowej - osobiście za nią nie przepadam, ale jeśli już musiałaby być to myślę, że powinna pojawiać się tylko ona - taka mieszanina narracji nie przemawia do mnie i kojarzy mi się z bałaganem.
Trzecia sowa: No cóż, życzę Ci zdrowia (btw. ostatnio jakoś wszyscy chorują).
Pozdrawiam, LS
Im więcej komentarzy tym lepiej, więc się nie hamuj :P
UsuńDziękuję, pozdrawiam i zapraszam na rozdział dzisiaj wieczorem ;)
Ps. No i przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz :/
Hej, hej!
OdpowiedzUsuńWchodziłam tu po kilka razy dziennie także pewnie Ci nabiłam wyświetleń [*], ale kurcze, miałam nadzieję, że coś dodasz przed urodzinami (ha! zapamiętałam datę (no bo święta, więc jakbym mogła zapomnieć) i, że to tam złożę Ci życzenia (których nie umiem składać, ale to szczegół). No ale przechodząc do rzeczy:
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia urodzin. Szczęścia, zdrowia, pomyślności i dużo, dużo radości. A, że piszesz, to do tej standardowej wyliczanki dołączam jeszcze: dużo weny, czasu na pisanie, komentarzy (które - domyślam się - są motywujące), radości czerpanej z pisania (żebyś pod żadnym pozorem nie musiała pisać na siłę!) i tego, żebyś się doskonaliła w tym co robisz (i tutaj już nie mówię tylko o pisaniu, ale o wszystkim). No i wesołych świąt (które tak właściwie już się kończą).
Pozdrawiam, LS
Miło, że zapamiętałaś ;) Faktycznie trochę trudno zapomnieć xD Dziękuję bardzo za życzenia i ponownie przepraszam, że odpisuję dopiero teraz. Okropna jestem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze raz dziękuję ;)